Witajcie!
Niektórzy wiedzą, że na co dzień praktycznie nie jem cukru – nie kupuję niczego co ma w składzie dodany cukier (pod różnymi postaciami), a herbaty nie słodzę. Wiedziałam, że w Lubece czeka mnie coś naprawdę słodkiego, bo sama znalazłam o tym informację w internecie. Proszę Państwa, oto marcepanowy raj!
Marcepan to symbol Lubeki – to tutaj powstała pierwsza fabryka marcepanu (w 1806 roku!), a nazwa Luebecker Marzipan jest prawnie zastrzeżona i mogą ją nosić tylko marcepanowe cuda z Lubeki.
Café Niederegger to miejsce, którego nie da się przeoczyć – głównie dlatego, że przed wejściem ciągle jest tłum ludzi. Na parterze znajduje się sklep z marcepanowymi wyrobami, na pierwszym piętrze kawiarnia, gdzie można spróbować przeróżnych ciast (większość ozdobiona oczywiście marcepanową masą). Na kolejnym piętrze znajdziemy 'marcepanowy salon’, niewielkie muzeum, w którym można podziwiać marcepanowe rzeźby.
Z założenia nie lubię takich tłocznych miejsc, na szczęście w części „muzealnej” nie było źle. Ciasta były przesłodkie, dobre, ale jadało się lepsze… Za to małe marcepany o smaku marakui w polewie czekoladowej – raj! 🙂
Mieliście okazję spróbować marcepanu z Lubeki? A może też odwiedziliście Café Niederegger? Podzielcie się wrażeniami!
Breite Str. 89, naprzeciwko Ratusza