Święta, święta i po świętach… Wiecie czego najbardziej wyczekują Paryżanie po Nowym Roku? WYPRZEDAŻY!
Wyprzedaże rozpoczęły się 11 stycznia, potrwają do 14 lutego. W tym czasie w każdym sklepie znajdziemy rzeczy przecenione od 20% do nawet 70%.
Galerie Lafayette i Printemps
Tym, którzy dysponują zasobnym portfelem polecam Galerię Lafayette oraz Printemps. Osoby, którym zależy na nazwie umieszczonej na metce będą w niebo wzięte: Ralph Lauren, Dolce&Gabbana, Burberry, Prada… Mniej zamożni też coś dla siebie znajdą (oprócz ubrań, jeszcze buty, torebki, kosmetyki, okulary…). Można jednak wybrać się tam po prostu na spacer – jeśli kogoś nie dołuje widok ludzi, kupujących mnóstwo drogich rzeczy – to czemu nie? Przy okazji można podziwiać niezwykłe wnętrze budynku Galerii Lafayette.
źródło: http://luxuryactivist.com
Pola Elizejskie
Druga zakupowa opcja to spacer Polami Elizejskimi – dla wielu punkt obowiązkowy wizyty w Paryżu. Ze znanych sieciówek znajdziemy tam m.in. H&M (jeden z większych w których byłam), Zarę czy Promod. Częstym widokiem są kolejki ustawiające się przed sklepem Louis Vitton czy Abercrombie&Fitch. Do tego dochodzi wielki sklep Disney’a, przeróżne sklepy z kosmetykami (Sephora…), biżuterią i zegarkami, firmowy sklep drużyny Paris Saint Germain, sklepy z samochodami (szczególne wrażenie robią po zmroku te piętrowe!). Pola Elizejskie to oczywiście, nie tylko sklepy, ale też kina, kawiarnie i restauracje – drogie i zawsze zapełnione.
Centra handlowe
Tym, którzy lubią mieć dużo sklepów w jednym miejscu polecam oczywiście centra handlowe: Les Quatre Temps (La Defense), Italie 2, Le Forum Des Halles.
Les Quatre Temps mieści się na La Defense (2 przystanki ode mnie metrem), na końcowej stacji linii numer 1. Jest to naprawdę wielkie centrum handlowe, którego osobiście nie lubię i jeżdżę tam tylko gdy muszę – zawsze jest tam mnóstwo ludzi. Pustki są tylko rano, między 10 a 12, a potem zaczyna się prawdziwy szał. Nie ważne czy jest poniedziałek czy sobota, tłumy są tam zawsze. Jeśli ktoś lubi takie przepychankowe zakupy to będzie w siódmym niebie.
Italie 2 znajduje się na Placu Italie (linie metra: 5, 6, 7). Trochę mniejsze od Quatre Temps, i co za tym idzie, spokojniejsze. I w przeciwieństwie do Quatre Temps, zamknięte w niedzielę.
Le Forum Des Halles – znajduje się zaraz przy stacji metra Chatelet i Les Halles (linie: 1, 4, 7, 11, 14 oraz RER A, B, D).
Wiele firm ma też swoje sklepy w pobliżu Hotel de Ville, przy rue Rivoli (m.in. Zara, Stradivarius, H&M) – alternatywa dla tych, którzy nie lubią galerii handlowych.
O czym należy pamiętać podczas zakupów w Paryżu? Jak dla mnie najistotniejsze jest to, że wiele sklepów jest zamkniętych w niedzielę – nie to co u nas. Otwarte w niedzielę jest np. centrum Les Quatre Temps – ale tylko wybrane butiki.
Jeśli chodzi o ceny i opłacalność zakupów, to naprawdę nie ma reguły, jak zawsze wszystko zależy od kursu euro. Jednak po ubrania z Zary czy H&M nie ma sensu jechać do Paryża, bo w Polsce wciąż są tańsze.
Jeszcze jakieś rady? Najlepiej na zakupy wybrać się od rana, dzięki czemu uda się uniknąć szalonych tłumów. Radzę też ubrać się lekko i wygodnie – w każdym centrum handlowym, w którym byłam, miałam wrażenie że ogrzewanie jest włączone na maksimum.